Turyści są zdumieni, nawet nie zakładając, że nie każdy lokalny mieszkaniec jest dobrze zorientowany w tej różnorodności zwierząt i ptaków.
Zdarzyło się to pewnemu mieszkańcowi, ks. Oahu: rozglądając się po swoim prostym dobytku, zauważył w wydrążonym kawałku bambusa na podwórku tuzin maleńkich, białych okrągłych jajek, których nigdy wcześniej nie widział.
Kiedy rozważał swoje znalezisko, myśląc, że to jaja jakiegoś szkodnika ogrodowego, jedno z nich popękało i wykluła się z niego maleńka jaszczurka! Maleństwo było nie dłuższe niż koniuszek palca, wielkie oczy bez powiek, które maluch nieustannie lizał szerokim, rozwidlonym na końcu językiem, pokrytym maleńkimi brodawkami, a lepkimi opuszkami rozłożonych palców próbował utrzymać się w miejscu!
Tak, to gekon! Mężczyzna pognał co sił. Oddał jajka, które również zaczęły pękać jedno po drugim i już wykluwały się dzieci w nadziei, że matka będzie pierwszą istotą, która je powita! Oczywiście wcześniej, jak zwykle, dokładnie nagrał swoje znalezisko w aparacie, a następnie opuścił to miejsce, aby jej nie spłoszyć.
O tym się mówi: Doniesienia mediów budzą niepokój. Czy ZUS może nie wypłacić emerytur. Jest oficjalna informacja
Zerknij też tutaj: Książę William próbował przytulić Kate podczas spotkania. Reackja księżnej była jednoznaczna. Czy para ma konflikt