Jak przypomina portal "Pomponik", Krzysztof Prusik wygrał ostatnią edycję programu "The Voice Senior". Piosenkarz był w drużynie Witolda Paszta. Niestety jego mentor nie mógł świętować wspólnie z nim sukcesu, bo Paszt na kilka godzin przed nagraniem finału poinformował, że ze względu na stan zdrowia, nie będzie mógł w nim wziąć udziału. Krzysztof Prusik zdradził, co nieco na temat stanu swojego trenera.
Finał "The Voice Senior" bez Witolda Paszta
W dniu, kiedy odbywał się finał "The Voice Senior", fani programu dowiedzieli się, że na nagraniu zabraknie Witolda Paszta. Przyczyną jego nieobecności miały być problemy zdrowotne. Fani wokalisty zespołu VOX nie kryli obaw o swojego idola. Jednak sam wokalista, jak i jego bliscy konsekwentnie nie zdradzali żadnych szczegółów dotyczących jego stanu.
Głos w sprawie stanu swojego trenera zabrał również Krzysztof Prusik. Zwycięzca "The Voice Senior", przyznał, że bardzo martwi się stanem swojego mentora. Okazuje się bowiem, że stan Paszta był na tyle zły, że nawet w dniu finału panowie nie mogli porozmawiać przez telefon.
" Wierzę jednak, że się spotkamy, jak wydobrzeje. Na razie nie chcę mu zawracać głowy swoją osobą" - podkreślił Prusik w rozmowie z "Faktem", dodając, że trzyma kciuki za Witolda Paszta i jego szybki powrót do zdrowia.
Krzysztof Prusik przyznał również, że czuł się nieco osomotniony w czasie finału. Wszyscy pozostali uczestnicy mogli liczyć na wsparcie ze strony swoich mentorów, a on musiał radzić sobie zupełnie sam.
Niestety nie wiadomo, co dokładnie dolega Witoldowi Pasztowi. Jego córka zdradziła jedynie, że jej tata potrzebuje odpoczynku, aby móc dojść do siebie i minie trochę czasu nim znów wróci do aktywności zawodowej. Natalia zapowiedziała, że przerwa potrwa aż do końca marca.
Co myślicie o całej sytuacji?
To też może cię zainteresować: Szykują się ogromne zmiany w prywatnym życiu Agnieszki Radwańskiej. Co planuje gwiazda polskiego tenisa
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Dobre wiadomości dla seniorów. Waloryzacja świadczeń będzie wyższa niż zakładano. Na co jeszcze mogą liczyć emeryci
O tym się mówi: Książę Harry pojawił się na Super Bowl. Jego towarzyszką nie była jednak Meghan Markle