Trzykrotka, inaczej tradescantia zebrina, znana również jako roślina calowa lub wędrujący koleś, jest łatwą i szybko rosnącą rośliną docenianą ze względu na piękne ubarwienie liści, które może wahać się od głębokiego fioletu do jasnozielonego.
Jej niewymagający charakter i kolorowe liście sprawiają, że jest to doskonały wybór zarówno dla początkujących, jak i bardziej doświadczonych miłośników roślin.
Czy "wędrujący koleś" jest rośliną trującą?
Faktem jest, że trzykrotka (i kilka podobnych roślin z tego rodzaju) zawiera bardzo drażniący sok, podczas gdy rośliny o wspólnej nazwie (Tradescantia Virginiana i Tradescantia ohiensis) mają jadalne kwiaty, łodygi i liście.
Sok większości przedstawicieli rodzaju Tradescantia działa drażniąco na skórę. Amerykańskie Towarzystwo Zapobiegania Okrucieństwu wobec Zwierząt ASPCA nie wyszczególnia Tradescantia zebrina jako substancji toksycznej i wymienia blisko spokrewnioną Tradescantia fluminensis jako drażniącą skórę dla kotów, psów i koni.
Występuje naturalnie w Meksyku i Ameryce Środkowej, chociaż jest gatunkiem inwazyjnym w wielu innych ciepłych obszarach. Daje nam to pewne wskazówki dotyczące pielęgnacji: mile widziane jest ciepłe środowisko, jasne oświetlenie i wilgotna gleba. Dopóki roślina ma to zapewnione, jej uprawa nie powinna być wcale trudna.
Średnie światło wystarcza do utrzymania tej rośliny przy życiu i rozwoju. Upewnij się, że nie pozbawiasz go zbytnio, bo może stracić kolor liści, który czyni go tak atrakcyjnym.
Jak wspomniano powyżej, Tradescantia zebrina ceni sobie ciepłe środowisko, a najlepszy wzrost zobaczysz w temperaturze pokojowej. Jednak chłodniejsze miejsce nie jest wcale katastrofą, o ile roślina nie jest narażona na mróz. Jej odporność na temperaturę sprawia, że roślina ta jest świetną opcją na te chłodniejsze parapety, które nie nadają się do roślin tropikalnych.
Roślina ta docenia wilgotną glebę, przynajmniej w okresie wegetacji, kiedy rośnie tak szybko, że zużywa dużo wody. Trochę za długie czekanie spowoduje, że łodygi wiotczeją, chociaż po podlaniu od razu się ożywią. W okresie zimowym, kiedy większość roślin, w tym ta, w ogóle nie rośnie, będziesz musiał mniej podlewać, aby zapobiec gniciu.
O tym się mówi: Maryla Rodowicz w przeszłości miała romans z Krzysztofem Jasińskim. Jak się skończył związek piosenkarki z amantem