Kilka dni temu Ewa Krawczyk i Andrzej Kosmala odebrali statuetkę Fryderyka, którą wdowa po Krzysztofie Krawczyku zaniosła na grób artysty. Statuetka zniknęła. Wiadomo, co sie z nią stało.
Krzysztof Krawczyk był niezwykle utalentowanym artystą. Legendarny muzyk jeszcze przed śmiercią otrzymał nagrodę za całokształt twórczości artystycznej. Krawczyk nagrodzony został przez Akademię Fonograficzną nagrodą Złotego Fryderyka. Niestety Krzysztof Krawczyk, który odszedł w kwietniu bieżącego roku, nie mógł osobiście odebrać nagrody. Statuetkę w jego imieniu odebrał wieloletni manager oraz wdowa po muzyku, Ewa Krawczyk. Później oboje zdecydowali się na coś niecodziennego. Za namową Andrzeja Kosmali, Ewa Krawczyk postanowiła zanieść statuetkę na grób męża. Teraz okazuje się, że statuetki już tam nie ma. Wiadomo, jakie są dalsze losy nagrody.
"Złoty Fryderyk już u Krzysztofa Krawczyka na grobie w Grotnikach. Ewa przywiozła Fryderyka, ludzie na cmentarzu oklaskami przywitali nagrodę!" - napisał w piątek na Facebooku Andrzej Kosmala.
Internauci jednak mieli złe przeczucia. Ich zdaniem nagroda pozostawiona na grobie Krawczyka może okazać się łakomym kąskiem dla złodziei. Na szczęście Andrzej Kosmala szybko uspokoił fanów muzyka. Okazalo sie, ze statuetka tylkoo przez chwilę byla na pomniku muzyka. Teraz ma swoje miejsce wśród innych nagród.
Jak informował portal "Życie Polska": BARDZO WAŻNA WIADOMOŚĆ DLA OSÓB ZASZCZEPIONYCH NA KORONAWIRUSA. BĘDĄ MOGLI STARAĆ SIĘ O ODSZKODOWANIE. O CO DOKŁADNIE CHODZI
Przypomnij sobie: BARDZO SMUTNA WIADOMOŚĆ! NIE MA JUŻ Z NAMI ZNANEGO SPORTOWCA. TO OGROMNA STRATA. NAPŁYWAJĄ KONDOLENCJE Z CAŁEJ POLSKI
Portal "Życie Polska" pisał również: TO ISTNY CENOWY ARMAGEDON! ZA WARZYWA TRZEBA BĘDZIE NIEDŁUGO ZAPŁACIĆ KROCIE! CENY NA RYNKACH SZYBUJĄ DO GÓRY
W ostatnich dniach pisaliśmy także o: PŁACA MINIMALNA W 2022 ROKU BĘDZIE WYŻSZA NIŻ ZAKŁADA TO USTAWA? MINIMUM TYLE ZAROBIMY W PRZYSZŁYM ROKU. MEDIA PUBLIKUJĄ NAJNOWSZE WYLICZENIA