Kiedy zwierzęta są wyrzucane i zabierane, bardzo nam ich żal, ale fakt, że staruszek został porzucony przez własną córkę jak niepotrzebna rzecz, nie mógł zmieścić się w naszej głowie.
Okazuje się, że pewnego letniego dnia 10 lat temu, na pobocze drogi zjechał samochód i wysiadła z niego dziewczyna. Obeszła samochód, otworzyła drzwi pasażera, wyciągnęła z samochodu starszego mężczyznę i mówiąc coś do niego wsiadła pospiesznie i odjechała.
Gdy następnego dnia ludzie szli tamtędy do pracy, zobaczyli tego samego starca siedzącego na poboczu drogi. Zapytali go, dlaczego tu siedzi, a odpowiedź ich zszokowała. Powiedział, że spodziewa się córki, bo obiecała po niego wrócić.
Minęło tyle lat, a pobocze stało się jego domem. Czeka i wierzy, że jego córka wróci.
Ludzie mu pomagają i karmią, bo uparcie nie chce nigdzie iść wierząc, że córka nadjedzie lada moment.
Nie może niczego wyjaśnić, mówiąc tylko dwa zdania: „Niedługo wróci, niedługo wróci” albo „No wróć już...”
Jak informował portal "Życie": JAK BĘDZIE PRZEBIEGAĆ TEGOROCZNE WSZYSTKICH ŚWIĘTYCH? CZY ZADUSZKI BĘDĄ DNIEM WOLNYM OD PRACY? POLACY SZYKUJĄ SIĘ NA 1 LISTOPADA W CZERWONEJ STREFIE
Portal "Życie PL" pisał również: EKSPERCI PRZEWIDUJĄ OGROMNE NIESZCZĘŚCIE, KTÓRE MA WYDARZYĆ SIĘ NIEBAWEM. NIEKTÓRE OSOBY SĄ PRZEKONANE, ŻE TEN DZIEŃ BĘDZIE KOŃCEM ŚWIATA. O CO CHODZI