Laureat Złotego Globu wyznał, że książę Walii odegrał znaczącą rolę w rozwoju jego kariery - gdyby nie Karol, prawdopodobnie do dziś nikt nie usłyszałby o tym znanym aktorze.
Życie zwykłego nastolatka diametralnie się zmieniło
Idris Elba urodził się w Londynie w 1972 roku. W połowie lat 90. zdecydował się wyjechać do Stanów Zjednoczonych, gdzie powoli piął się po szczeblach kariery. Zaczynał od ról epizodycznych, ale jego sukcesy zaczęły nabierać tempa w 2002 roku, kiedy to na stacji HBO rozpoczęła się emisja serialu kryminalnego "Prawo ulicy", w którym to właśnie Elba zagrał główną rolę.
Od tego momentu kariera Idrisa rozwijała się z zawrotną szybkością. Dostawał coraz więcej propozycji ról, wygrywał plebiscyty magazynów, a nawet stał się kandydatem do bycia odtwórcą roli słynnego Jamesa Bonda. Jak się jednak okazało - wszystko to nie miałoby miejsca, gdyby nie to, co zrobił książę Karol.
Niezwykła inicjatywa pomogła nie tylko aktorowi
W 1976 roku książę Walii założył fundację "The Prince's Trust", wspierającą młodych ludzi w rozwoju. Idris Elba opowiedział o swoim wyjątkowym doświadczeniu z organizacją.
"Kiedy miałem 18 lat, zyskałem wspaniałą okazję, aby aplikować do Funduszu Księcia. Dostałem od fundacji 1500 funtów, które wykorzystałem na start, aby rozpocząć swoją karierę" - wyznał w nagraniu na oficjalnym profilu "The Prince's Trust".
Dzięki środkom otrzymanym z fundacji Elba był w stanie wydostać się z kryminalnej dzielnicy Hackney w Londynie i zapisać się do Teatru Narodowego Młodzieży Muzycznej. Po sukcesach, jakie aktor odniósł dzięki organizacji księcia, stał się on jej ambasadorem, a także przykładem dla innych młodych ludzi. Przekonuje on, że warto jest wziąć udział w programie księcia Walii i spełniać swoje marzenia.
Zobacz także: Koronawirus w Małopolsce. Nowe dane. Czy będzie coraz większe zagrożenie
Może cię zainteresować: Anna Dereszowska opowiada o smutnym dzieciństwie. Miała dziesięć lat, gdy odeszła jej mama
Pisaliśmy również o: Nie żyje zakażony legendarny proboszcz. Przegrał walkę