Jerzy Stuhr na początku wakacji przeszedł załamanie zdrowotne. Aktor trafił do Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie z podejrzeniem udaru mózgu. Stan zdrowia aktora określany był jako poważny. Na szczęście Jerzy Stuhr czuje się już coraz lepiej.
Jerzy Stuhr o problemach ze zdrowiem
Aktor zdecydował się na pierwszą rozmowę o stanie swojego zdrowia już w sierpniu. Stuhr udzielił wywiadu "Newsweekowi", a następnie wystąpił w programie „Uwaga”.
- Inne choroby tlą się w człowieku, a sercowe to gruch i leżysz. Nagle. Udar też nagle. To jest takie dziwne, że intelektualnie opanowuje się sytuację, ale gdzieś się oddala. To nie jest zemdlenie, tylko widać świat w zupełnie innej magmie. Przez dłuższy czas miałem kontakt, ale zacząłem mieć kłopot z mową - powiedział aktor.
Maciej Stuhr wierzy w silę ojca
W emitowanym przez stacje TVN materiale, wziął udział także syn aktora – Maciej Stuhr, który powiedział, że wierzy w drzemiącą w ojcu silę, dzięki której jego stan zdrowia ulegnie poprawie.
- Tata jeszcze pół roku temu pracował nie mniej niż ja, a czasami więcej, a ja pracuję bardzo dużo. Czasem jest to szaleńczy pęd, a on mnie w tym nawet zostawiał w tyle. Ale myślę, że te czasy to chyba już nie wrócą. Będzie musiał trochę bardziej się szanować i trochę pocieszyć się rolą emeryta i dziadka. Co też może być piękne. Zobaczymy, jak on sobie poradzi z taką perspektywą - mówił o ojcu.
Jak informował portal "Życie": TEGO WIDZOWIE "CHŁOPAKÓW DO WZIĘCIA" SIĘ NIE SPODZIEWALI. SZCZENA ODWAŻYŁ SIĘ WYJAWIĆ FANOM COŚ, CO UKRYWAŁ PRZEZ DŁUGI CZAS
Portal "Życie" pisał również: MAŁO KTO WIE O TYM, ŻE GRZYBOBRANIE MOŻE GO SPORO KOSZTOWAĆ. NIEKTÓRE KARY SĄ BARDZO WYSOKIE