"Pikio" podaje, że ekspertka branży ślubnej ubolewając nad obecną złą sytuacją branży ślubnej, postanowiła stworzyć ankietę, w której znalazły się pytania o doświadczenia i nastroje dotyczące obecnej sytuacji w branży ślubnej. Po analizie wyników swojego badania, postanowiła napisać list do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, oraz do nowego Ministra Zdrowia, Adama Niedzielskiego.
Ankieta: "Ślub i wesele w czasie COVID-19"
Wiele par od początku wprowadzonego w Polsce stanu epidemicznego doznało wielkiego rozczarowania słysząc, że z ich ślubnych, wielomiesięcznych planów nic nie wyjdzie z powodu narodowej, przymusowej kwarantanny.
Branża ślubna w całym kraju mocno ucierpiała, gdyż wielu niedoszłych małżonków zamiast przełożyć uroczystość na inną datę, odwoływały je. Trudno się dziwić, skoro nie wiadomo było, na kiedy można było przesunąć termin ślubu.
Na swoim blogu, opisała cały przebieg badania, a także wnioski wyciągnięte po analizie wyników.
Czas zwrócić uwagę rządzących na realne problemy, spowodowane przez zbyt późno podejmowane decyzje, które właściwie skazują wiele par na odwołanie wesela w ostatniej chwili, bez możliwości reakcji. Liczę na to, że przedstawione w nim (w liście - red.) wyniki, ale także Wasze wnioski i postulaty sprawią, że rząd pochyli się nad problemami i zweryfikuje swoje działania tak, aby dać i parom młodym i przedsiębiorcom działającym w branży ślubnej przynajmniej cień szansy na dostosowanie się do sytuacji.
W liście wysłanym do Mateusza Morawieckiego opisuje własne obserwacje społeczeństwa próbującego poradzić sobie w dobie koronawirusa.
Globalna pandemia, z którą od dłuższego czasu walczymy, stała się zagrożeniem nie tylko dla zdrowia i życia obywateli, czy gospodarki, ale także dla kultury i fundamentalnych wartości, na których opiera się polskie społeczeństwo. Wielu obywateli, także Pana wyborców, deklaruje także obawy związane z działaniem powołanych do walki z pandemią służb, w tym Stacji Sanitarno-Epidemiologicznych.
Co o tym sądzicie?
O tym się pmówi: 18 sierpnia 2020 roku. Ministerstwo Zdrowia podaje aktualne statystyki o koronawirusie. Dane nie naprawiają optymizmem