W polskich rzekach pływa wiele ryb różnych gatunków, jednak takie ogromne okazy to prawdziwa rzadkość. Pewien wędkarz złowił wielkie stworzenie – o mały włos, a udałoby mu się pobić rekord!
Sum-gigant w polskiej rzece
Mężczyzna, o którym mowa, to Szymon Tomera. Zapalony wędkarz miał ogromne szczęście – podczas jednej z wypraw na ryby w Krakowie udało mu się spotkać wielkiego przeciwnika. Jak podaje portal WP, sum-gigant, którego udało mu się znaleźć w Wiśle, miał aż 227 cm długości.
Ryba nie zamierzała poddać się tak łatwo. Przez 15 minut pan Szymon siłował się z ogromnym okazem, zanim wciągnął suma na ponton. Wszystko dzięki determinacji i wytrzymałym wędkom pana Szymona.
Pan Szymon jest wędkarzem już od lat, najczęściej łowi właśnie sumy. Nigdy wcześniej nie udało mu się jednak zdobyć takiego okazu.
Według informacji płynących z mediów pan Szymon zrobił sobie zdjęcie z olbrzymem, a następnie wypuścił suma do wody. Mamy nadzieję, że ryba przeżyła po tym, jak dusiła się podczas mierzenia i robienia zdjęć.
Wędkarz niebawem podejmie się kolejnego wyzwania. Jego następny cel to uczestnictwo w imprezie wędkarskiej Catfish Cup Poland. To bardzo nieodległy cel – impreza odbędzie się 27 sierpnia w Krakowie.
Pan Szymon jako miejsca na połów wybiera miejsca, w które nie wypływa już nikt inny. To sekret jego sukcesów.
Choć wędkarzowi udało się złowić naprawdę potężny okaz, nie udało mu się jeszcze pobić rekordu na największego złowionego suma. Rekordzista miał 260 cm długości, zwierzę ważyło aż 102 kg. Taki okaz udało się złowić Szymonowi Nowowiejskiemu.
A Wy, macie na swoim koncie podobne osiągnięcia?
Przypomnij sobie o… BARBARA KURDEJ-SZATAN SZCZERE MÓWI: "ZAZDROSZCZĘ ANI LEWANDOWSKIEJ". O CO POSZŁO
Jak informował portal Życie: KOLEJNE DNI DLA SENIORÓW BĘDĄ SZCZEGÓLNIE TRUDNE. LEPIEJ SIĘ NIE NARAŻAĆ, CHODZI O MOŻLIWOŚĆ UTRATY ZDROWIA I ŻYCIA
Portal Życie pisał również o… POMORZE: AFRYKAŃSKI SKWAR NAD BAŁTYKIEM? PROGNOZY POGODY ZASKAKUJĄ