Piękna dziewczyna z Melbourne o imieniu Nicole, jechała konno wzdłuż brzegu. Było jak zawsze cudownie i nie przepowiadało żadnych problemów.

Koń o imieniu Astra jak zwykle był posłuszny swojej opiekunce i bawili się dobrze. Kto by pomyślał, że może się zdarzyć coś strasznego. Jednak dziś rano nie wszystko stało się jak zwykle.

Nagle koń potknął się i osunął na brzeg, który natychmiast zapadł się pod nim, a koń i Nicole potoczyli się, wpadając pod koniec "podróży" w straszne bagno.

Był to wyrok śmierci dla konia, ponieważ pod własnym ciężarem koń coraz bardziej zanurzał się w czarnym błocie i nie mógł się wydostać, ponieważ opiekunka nie miała tyle siły, aby mu pomóc.

Jednak pomogła, starając się uratować konia. Trwało to do wieczora.

Czarna maź stopniowo wsysała ich oboje. Coraz bardziej ich ciała wpadały w błoto, a na końcu pozostała tylko głowa dziewczyny i głowa zwierzęcia, gdyż Nicole trzymała ją ponad błotem.

Jak informował portal "Życie": KONTROLERZY ROZPOCZĘLI PRACĘ NA TERENIE CAŁEJ POLSKI, KARY MOGĄ TRAFIĆ DO MILIONÓW POLAKÓW. JAK USTRZEC SIĘ ZAPŁACENIA NAWET 700 ZŁOTYCH

Przypomnij sobie: LOKALE GASTRONOMICZNE W CAŁEJ POLSCE PRZECHODZĄ MASOWE KONTROLE. NIE JEST DOBRZE, KLIENCI MAJĄ SIĘ CZEGO OBAWIAĆ

Portal "Życie" pisał również: WZRUSZAJĄCA POSTAWA KSIĘDZA ZASŁUGUJE NA NAŚLADOWANIE. NIEKTÓRZY PORÓWNUJĄ GO DO ŚW. FRANCISZKA, MÓWI, ŻE KAŻDY MA WSTĘP DO KOŚCIOŁA