Bradley Cooper przyłapany w Nowym Jorku na spacerze z córeczką Leą De Seine. Aktor celebrował czas z córką spacerując po ulicach West Village.
W końcu uśmiechnięty Bradley Cooper pojawił się na ulicach Nowego Jorku. Gwiazdor wypełniając ojcowskie obowiązki na spacer zabrał swoją dwuletnią córkę.
Uwagę zwrócił nie tylko dobry nastrój gwiazdy filmowej, ale także wyluzowany styl. Czapka z daszkiem do tyłu, sportowa kurtka i spodnie w odważnym, czerwonym kolorze z pewnością ujęły aktorowi lat, przenosząc nas do stylu lat 90.
Zobacz także: POMAGALI INNYM, TERAZ SAMI POTRZEBUJĄ POMOCY. SZLACHETNA PACZKA APELUJE!
Niestety, nawet tak dokładnie dobrany, odmładzający look nie ukryje wszystkich oznak upływającego czasu, a czapka z daszkiem nie zatuszuje siwiejących włosów aktora. Niemniej jednak to nie strój był tu najważniejszy.
Najistotniejszy był beztroski czas spędzony z córką. Widok uśmiechniętego Coopera potwierdza, że razem z modelką Iriną Shayk, mamą dziewczynki, doszli do porozumienia w sprawie opieki nad dzieckiem.
Zobacz także: ODWAŻNA KREACJA JULII WIENIAWY. KUSIŁA WSZYSTKICH NA IMPREZIE!
Jak wiadomo, para niedawno się rozstała po 4 latach związku. Kwestia podziału obowiązków w wychowaniu córki nie napawała optymizmem.
Plany zawodowe aktora w Los Angeles nie pozwalałyby mu przebyć z Leą w Nowym Jorku, w którym postanowiła zostać modelka. Ostatecznie jednak oboje zdecydowali się zostać w Nowym Jorku.
Żródło: „Jastrząbpost.pl”