Agnieszka Fitkau-Perepeczko dzieli swoje życie między Polską a Australią, gdzie w latach 80-tych kupiła swoją posiadłość. Niedawno zagościła w Zakopanem, gdzie razem z góralami upamiętniła śmierć zmarłego męża Marka Perepeczko.
– Zostałam zaproszona na spotkanie z góralami, którzy pamiętają mojego Marka. Gościł mnie Teatr Rozrywki RZT Szymaszkowa. Było magicznie – powiedziała w rozmowie z tygodnikiem „Życie na gorąco”.
Zobacz także: MAŁGOSIA ROZENEK-MAJDAN NIE ZWALNIA TEMPA. WKRÓTCE POPROWADZI NOWE SHOW. JAKIE?
Pośród zaproszonych gości znajdowała się 85-letnia Zofia Karpiel-Bułecka, zwana pieszczotliwie ciotką Bułeckulą.
– Pamiętała mnie sprzed 46 lat, kiedy razem z Markiem byliśmy w Zakopanem, w przerwach między zdjęciami do Janosika – wyznaje gwiazda.
Zobacz także: UŚMIECHNIĘTA AGA WOŹNIAK-STARAK. FOTOREPORTERZY PRZYŁAPALI JĄ W NAJDROŻSZYM MIEJSCU W WARSZAWIE!
Będąc w Zakopanem aktorka odwidziła takżę pracownie krawiecką, w ktorej szyją tradycyjne góralskie stroje. To własnie w pochodzącym z Hafcik Bis, ręcznie haftowanym płaszczu pojawiła się pod koniec września w telewizji śniadaniowej.
https://www.instagram.com/p/B2uKp9nIXOx/?utm_source=ig_web_button_share_sheet
Źródło: ”Fakt.pl”